Jak dbać o cerę po zimie?
Zimą spędzamy większą część dnia w zamkniętych, ogrzewanych pomieszczeniach i przy sztucznym świetle. Spożywamy więcej węglowodanów i tłuszczów, a mniej świeżych warzyw i owoców. Jak więc dbać o cerę?
W marcu, gdy nadchodzi wiosna i pogoda robi się zmienna, ciało zaczyna szwankować. Dopada nas zjawisko zwane przesileniem wiosennym. Główne objawy przesilenia wiosennego to senność, osłabienie, rozdrażnienie i mniejsza odporność na stresy. Czasami dochodzi jeszcze obniżenie nastroju. Senni i zdołowani patrzymy w lustro i widzimy przesuszoną, pozbawioną blasku cerę.
Wczesną wiosną kobiety z cerą problemową zauważają wyraźne pogorszenie stanu skóry: cera sucha staje się jeszcze bardziej przesuszona, a cera łojotokowa zaczyna się mocniej świecić. Kobiety bez większych problemów z cerą mają natomiast poczucie, że ich skóra jest zmęczona i pozbawiona blasku. Zaczynają odczuwać silną potrzebę zmiany tego stanu.
Ze swej strony możemy zaproponować szybką i prostą kurację wiosenną poprawiająca koloryt i kondycję skóry. Na kurację składają się dwa zestawy produktów. Dla kobiet z cerą mocno przesuszoną mamy w ofercie Mój Krem nr 1.
Jest to krem odżywczo regenerujący na bazie olejku z kiełków pszenicy, masła kakaowego i olejku marchwiowego. Przejściowo koloryzuje skórę nadając jej złotawy odcień. Krem można stosować dwa razy dziennie. Dodatkowo, rano zamiast mycia twarzy wodą lub płynem micelarnym dobrze jest przemyć ją Różanym płynem do twarzy.
Ten prosty zabieg znacznie przyśpieszy regenerację skóry. Już po dwóch tygodniach regularnego stosowania kremu i płynu zauważymy poprawę stanu skóry.
Po zmyciu maseczki dobrze jest nałożyć Mój krem nr 9 o działaniu odżywczo nawilżającym. Ma lżejszą konsystencję. Podsumowując: cerę suchą natłuszczamy, odżywiamy i nawilżamy, cerę łojotokową oczyszczamy, dostarczamy jej antyoksydantów i nawilżamy.